Komentarze
anonim+ 3
Selma najlepsza odpowiedz
anonim
@anonim: z przodu deska, z tyłu deska, powinna mieć na imię Tereska :D odpowiedz
anonim+ 1
Jak to się stało, że Żołądź został w Ameryce Solondz'em? Pewnie jakiś pracowwnik Immigration witający transport europejskich Żydów zdecydował się tak zapisać niezrozuniałe litery. Przypomina mi się od razu opowiadanie Sienkiewicza, w którym Bartka biorą do niemieckuego wojska... "Jak się nazywasz? Słowik.. Ja.. I oficer zapisał Mensch". A film dobry, raczej jednak złośliwy niż ironiczny . Pewnie to stała cecha stylu satyr Solondza. Przynajmniej dowiedziałem się o sposobach przyjmowania studentów z bogatych zydowskich rodzin na Princeton... odpowiedz
Freud_is_out_and_Foucault_is_in+ 1
@anonim: Fascynujące, zaiste... odpowiedz
STIMOS1004
TODD SOLONDZ klasycznie satyryczne i jak już z chłopcem to słodziutkim odpowiedz
Marzanka80
Niezły film .Lżejszy od Happiness.Bardziej ironizujący odpowiedz
gnatpsplus500
@Marzanka80: Happyness to film ktory doslownie zmiotl mnie z planszy kiedys jak go widzialem pierwszy raz. Chyba kazdy film bedzie lzejszy bo trudno o cos ciezszego :D odpowiedz
Freud_is_out_and_Foucault_is_in+ 2
@qdomy: Co Ty masz z tym familijnym kinem, Solondz robi parodie kina familijnego a nie kino familijne, kino familijne to Cud na 34 ulicy albo E.T. ale nie Solondz, ohhhh! odpowiedz
anonim
@Freud_is_out_and_Foucault_is_in: Kolega pisał późną nocą, mógł mieć ograniczoną świadomość :)) odpowiedz
Pokaż wszystkie odpowiedzi [1]