Dziedzictwo i pamięć (Lb 27, 1-11; Lb 36)00:12:36

zwiń opis video pokaż opis video
Przedostatni rozdział Księgi Liczb dotyczył seksualności (por. Lb 25). W seksualności interesuje nas przede wszystkim aspekt zmysłowy, podczas gdy seksualność dotyczy rodziny, w ramach której odbywa przekaz wiary z pokolenia na pokolenie, oraz w ramach której dokonuje się przekaz środków materialnych potrzebnych do funkcjonowania w świecie materialnym. Poprzedni rozdział wraz ze spisem ludności przygotowywał sprawiedliwy podział Ziemi Obiecanej przez losowanie, usłyszany fragment omawia kazus prawny z życia wzięty. Bo Biblia nie jest rozprawą filozoficzną napisaną w spokojnym zaciszu, jest zapisem żywej historii Ludu Bożego, wraz ze swoimi wzlotami i upadkami, gdzie wysoka duchowość zakorzeniona jest w świecie materialnym. Stąd wzrost organiczny Prawa Bożego w miarę pogłębiania znajomości Boga (por. Lb 9), jak również w miarę kształtowania ładu społecznego wewnątrz Narodu Wybranego.
W poprzednim rozdziale byliśmy świadkami podziału Ziemi Obiecanej wśród poszczególnych klanów, ale oto zgłasza się pięć córek niejakiego Selofchada, który zmarł nie pozostawiwszy męskiego potomka. W Księdze Powtórzonego Prawa (Pwt 21) zapisane będzie prawo spadkowe, które przyznaje prawa własności ziemi do męskiego pierworodnego. W Księdze Liczb doprecyzowana jest kolejność prawa spadkowego: prawo dziedziczenia mają w kolejności najpierw męski potomek, później córki, później bracia zmarłego, później wujkowie, później najbliższy krewny. Celem jest zachowanie własności ziemi w ramach klanu, żeby własność klanowa nie była rozczłonkowana, co powoduje różne problemy, jak na przykład dzisiaj na Bałkanach. W Księdze Kapłańskiej poznaliśmy prawo roku jubileuszowego, który jest cyklicznym resetem własności i powrót ziemi do pierwotnego klanu (por. Kpł 25), w Księdze Powtórzonego Prawa będzie też wyłożone prawo lewiratu (Pwt 25, 5), które ma na zadanie zapewnienie ciągłości linii rodzinnej.
Temat spadkowy dotyczy nie tylko sfery materialnej w formie prawa własności ziemi, nie mniej ważny jest aspekt duchowy w formie przekazana PAMIĘCI, czyli tożsamości narodu, klanu, rodziny, a co za tym idzie tożsamość i cele życiowe każdego członka wspólnoty. Dlaczego nasza dzisiejsza młodzież jest zblazowana, nie posiada chęci do życia ani celów osobistych? Dlatego że rodzice utracili pamięć, lub ograniczyli ją do wywieszenia flagi lub do zapalenia świecy przy grobie. Pamięć nie jest pojęciem intelektualnym, pamięć jest cielesna i to w dwóch wymiarach: rodziny i własności ziemi. Komunizm, który jest ideologią mającą na celu obalenie Boga i człowieka, realizuje się poprzez niszczenie tych dwóch aspektów tożsamości człowieka: komunizm dąży do zniszczenia rodziny i własności prywatnej, po to aby uniemożliwić przekaz międzypokoleniowy i wyrugowania wszelkiej pamięci - narodowej, rodzinnej i religijnej. Tam, gdzie znika rodzina i własność, znika wspólnota ludzi. Pozostaje zbiorowisko indywidualistów, którym jest łatwo manipulować i tłumić. Komunizm nie jest sprawą przeszłości ale powraca za pośrednictwem struktur ponadnarodowych takich jak ONZ lub Unia Europejska, które również mają na celu niszczenie rodziny i własności prywatnej oraz wymazanie wszelkiej pamięci kulturowej i religijnej.
Przeszliśmy więc od przyziemnego kazusu prawnego pięciu sióstr do bardzo istotnej kwestii zachowania ciągłości pamięci wewnątrz Ludu Bożego. Będziemy wracali do tego tematu przy naszym czytaniu Księgi Powtórzonego Prawa, dlatego dzisiaj pozostaniemy na takim krótkim komentarzu.
Na marginesie niech się feministki cieszą z faktu potwierdzenia równości godności kobiet i mężczyzn w Prawie Bożym, i to z ust samego Boga
Sprawa córek Selofchada wróci w ostatnim rozdziale Księgi Liczb, gdzie znajdziemy kolejne doprecyzowanie zasad prawa spadkowego (Lb 36).
Zwracam uwagę na fakt, że zakaz poślubienia męża z innego szczepu dotyczy tylko i wyłącznie panien będących dziedziczkami. Pozostałe panny mogą poślubić kogokolwiek z innego pokolenia, ale gdy są dziedziczkami, wówczas w spadku otrzymują również obowiązek zachowania ziemi wewnątrz klanu i muszą zrezygnować z zachcianek osobistych. Zresztą w starożytności małżeństwa nie były zawierane według ideologii romantyzmu, były aranżowane przez rodziców. Dzisiaj przedstawia nam się taką praktykę jako okropność, zapominając o tym że rodzice przeważnie kochają swoje dzieci i szukają dla nich najlepszej partii z uwzględnieniem preferencji córek, ale również z uwzględnieniem prawdziwego dobra młodzieży i klanu, co chroni przed skutkami bezmyślnego zauroczenia.

Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri

Komentarze