13 grudnia powinno być święto. Wszyscy tu powinniśmy być, bo wszyscyśmy w dupę dostali. (...) Tam [w KOD - przy. red] też są ludzie co stali z kartkami, za masłem, za chlebem, za kiełbasą, za papierem toaletowym, a dzisiaj takie bałwany idą... Ale jak sprzedawali ojczyznę, mieszkania mają za darmo, pensje mają piękne, no to teraz idą, bo myślą, że znowu coś im zostanie. - mówi Kazimierz Starosielec, emeryt z Warszawy znany w prawej części Internetu z tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v4UMNd-Rpb8U

W 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego spotkaliśmy go na wiecu PiSu. Jego zdaniem w pozostałych zgromadzeniach biorą udział czerwoni złodzieje, którzy już dawno powinni zostać rozliczeni z majątku. Ja pracowałem 45 lat i mam 1300 zł emerytury. To jest kpina, ale jestem Polakiem, a oni? - pyta przekornie Starosielec i zaraz dodaje: Jak ojczyzna będzie się rozwijała, to niech nawet helikopterami jeżdżą (sic!) białymi. Ja nie mam nic do tego. Jak pracują, jest taka rola i tyle, ale jak bierze bandyta, który alimentów nie płaci i krzyczy, że Polskę chce budować?