Dodał: Wirtulandia
Bajtek bawi się latawcem. W pewnym momencie z nieba spada sznurek od niego. Duszek twierdzi, iż ktoś pożarł latawiec. Wraz z Bitkiem poszukują sprawcy. W znalezienu latawcowego pożeracza pomaga im Kula Smakula. Sprawcą okazują się latające ryby, które Bajtek przegania suszarką do włosów M@stera. Wracając Bitek odnajduje latawiec koło wieży. Okazuje się, że ryby są niewinne i przegryzły tylko sznurek. Bajtkowi jest przykro, że je przegonił. Na szczęście ryby wracają do Wirtul@ndii.