Sykulski: Ukraina może stracić dostęp do morza00:17:00
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: eMisjaTv
Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
_____________________________________________________________________________________
Celem Rosji nie jest okupacja całej Ukrainy mówi w wywiadzie z Piotrem Korczarowskim znawca geopolityki, dr Leszek Sykulski. Jego zdaniem konflikt toczący się u naszych wschodnich granic nie jest tylko wojną między Rosją a Ukrainą i rozgrywa się na co najmniej trzech płaszczyznach. Pierwszą z nich jest wojna domowa, w której obywatele ze wschodu Ukrainy, zarówno etniczni Rosjanie, jak i rosyjskojęzyczni Ukraińcy, wystąpili przeciwko rządowi w Kijowie. Drugą płaszczyzną jest wszystkim znany konflikt między Rosją, a Ukrainą, zaś trzecią tzw. proxy-war, czyli wojna zastępcza pomiędzy siłami Federacji Rosyjskiej, a Zachodem. I w tym kontekście, zdaniem dr. Sykulskiego widać już, że to nie jest żadna wojna pełnoskalowa i Rosja od samego początku nie chciała okupować całej Ukrainy, natomiast celem strategicznym Federacji Rosyjskiej jest zmiana systemu bezpieczeństwa zbiorowego w Europie.
Nie znaczy to jednak, że decydenci z Kremla nie są zainteresowani zdobyczami terytorialnymi. Leszek Sykulski zwraca uwagę, że priorytetem stało się tu zabezpieczenie rosyjskojęzycznych ziem Donbasu, leżących w granicach ługańskiego i donieckiego obwodu, co niemal w całości już się udało. Zasadniczym jednak jest teraz pytanie, czy Ukraina pozostanie krajem z dostępem do morza? Tu dr Sykulski zwraca uwagę, że Władimir Putin chciałby iść drogą carycy Katarzyny II i zająć historyczną krainę Jedysan, ze stolicą w Odessie. Odciąć Ukrainę od Morza Czarnego i pozostawić kadłubowe państwo, które będzie się radykalizowało i które prędzej, czy później może w różnych scenariuszach także być potencjalnym sojusznikiem Rosji.
Pytany natomiast o niedawną rozmowę prezydenta Putina z kanclerzem Scholzem dr Sykulski stwierdza, że jest ona dowodem na to, iż wspieranie Ukrainy nie ma najmniejszego sensu gdyż: państwa członkowskie UE i NATO i tak będą handlowały z Rosją, jak to robi obecnie Austria, Węgry, Słowacja, Niemcy, czy Turcja, dlatego zdaniem Sykulskiego mamy do czynienia z farsą, jeśli chodzi o tzw. jedność kolektywnego Zachodu.
_____________________________________________________________________________________
PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI WSPARCIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI
PayPal: https://www.paypal.com/donate/?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl
Tradycyjne przelewy na konto banku w Polsce:
33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
Dla przelewów z zagranicy kod SWIFT/BIC: NESBPLPW
Szczegółowe informacje o wsparciu naszej stacji znajdziecie Państwo tutaj: https://emisja.tv/wsparcie-wplaty/ Zapraszamy również do zapoznania się z działalnością naszej fundacji, o której również przeczytacie na naszej stronie internetowej: https://emisja.tv/inicjatywaprzeciwcenzurze/
W tytule przelewu prosimy wpisać: Darowizna na cele statutowe
Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy!!
_____________________________________________________________________________________
Celem Rosji nie jest okupacja całej Ukrainy mówi w wywiadzie z Piotrem Korczarowskim znawca geopolityki, dr Leszek Sykulski. Jego zdaniem konflikt toczący się u naszych wschodnich granic nie jest tylko wojną między Rosją a Ukrainą i rozgrywa się na co najmniej trzech płaszczyznach. Pierwszą z nich jest wojna domowa, w której obywatele ze wschodu Ukrainy, zarówno etniczni Rosjanie, jak i rosyjskojęzyczni Ukraińcy, wystąpili przeciwko rządowi w Kijowie. Drugą płaszczyzną jest wszystkim znany konflikt między Rosją, a Ukrainą, zaś trzecią tzw. proxy-war, czyli wojna zastępcza pomiędzy siłami Federacji Rosyjskiej, a Zachodem. I w tym kontekście, zdaniem dr. Sykulskiego widać już, że to nie jest żadna wojna pełnoskalowa i Rosja od samego początku nie chciała okupować całej Ukrainy, natomiast celem strategicznym Federacji Rosyjskiej jest zmiana systemu bezpieczeństwa zbiorowego w Europie.
Nie znaczy to jednak, że decydenci z Kremla nie są zainteresowani zdobyczami terytorialnymi. Leszek Sykulski zwraca uwagę, że priorytetem stało się tu zabezpieczenie rosyjskojęzycznych ziem Donbasu, leżących w granicach ługańskiego i donieckiego obwodu, co niemal w całości już się udało. Zasadniczym jednak jest teraz pytanie, czy Ukraina pozostanie krajem z dostępem do morza? Tu dr Sykulski zwraca uwagę, że Władimir Putin chciałby iść drogą carycy Katarzyny II i zająć historyczną krainę Jedysan, ze stolicą w Odessie. Odciąć Ukrainę od Morza Czarnego i pozostawić kadłubowe państwo, które będzie się radykalizowało i które prędzej, czy później może w różnych scenariuszach także być potencjalnym sojusznikiem Rosji.
Pytany natomiast o niedawną rozmowę prezydenta Putina z kanclerzem Scholzem dr Sykulski stwierdza, że jest ona dowodem na to, iż wspieranie Ukrainy nie ma najmniejszego sensu gdyż: państwa członkowskie UE i NATO i tak będą handlowały z Rosją, jak to robi obecnie Austria, Węgry, Słowacja, Niemcy, czy Turcja, dlatego zdaniem Sykulskiego mamy do czynienia z farsą, jeśli chodzi o tzw. jedność kolektywnego Zachodu.
_____________________________________________________________________________________
PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI WSPARCIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI
PayPal: https://www.paypal.com/donate/?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl
Tradycyjne przelewy na konto banku w Polsce:
33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
Dla przelewów z zagranicy kod SWIFT/BIC: NESBPLPW
Szczegółowe informacje o wsparciu naszej stacji znajdziecie Państwo tutaj: https://emisja.tv/wsparcie-wplaty/ Zapraszamy również do zapoznania się z działalnością naszej fundacji, o której również przeczytacie na naszej stronie internetowej: https://emisja.tv/inicjatywaprzeciwcenzurze/
W tytule przelewu prosimy wpisać: Darowizna na cele statutowe
Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy!!
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje