Pokolenie Lewitów (Lb 3)00:23:02
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: ZakochanywBiblii
Bardzo uważny czytelnik Biblii zauważy rewolucję zawartą w pierwszym zdaniu trzeciego rozdziału: mianowicie po raz pierwszy Aaron jest wymieniany przed Mojżeszem. Do tej pory czytaliśmy zawsze Mojżesz i Aaron, w tym miejscu kolejność się odwróciła, musi być ku temu przyczyna. Rozmawiamy tutaj o szczepie Lewiego, do którego należą obaj bracia Mojżesz i Aaron. Aaron jest pierwszym arcykapłanem i wszyscy kapłani w Izraelu mają być jego potomkami, dlatego ważna jest znajomość jego drzewa genealogicznego. Nic natomiast nie wiemy o losach potomstwa Mojżesza. Dlaczego?
Tutaj można dopatrywać się u Mojżesza roli, jaką będzie pełnił Jezus Chrystus: ustanawia nowy sposób przeżywania wiary Abrahama, ma więc rolę założycielską (zwróciliśmy już kiedyś na to uwagę - link). Gdyby linia genealogiczne Mojżesza była znana, stworzyłoby to kilka problemów. Po pierwsze prędzej czy później któryś z jego potomków zeszłoby na manowce, co by rzucało cień na pamięć o Mojżeszu. Po drugie jego potomkowie mogliby pokusić się o walkę o pierwszeństwo nad kapłanami, mogliby nawet aspirować do założenia dynastii królewskiej, co byłoby sprzeczne z Bożym zamiarem, skoro berło królewskie jest zarezerwowane dla potomków Judy (por. Rdz 49, 10). Nie mogą zakładać dynastii kapłańskiej, skoro kapłaństwo jest zarezerwowane dla potomków Aarona. Nie mogą zakładać dynastii prorockiej, ponieważ prorocy są namaszczeni bezpośrednio przez Boga i urząd proroka nie jest dziedziczny, nie może więc być mowy o takiej dynastii.
Z tych wszystkich powodów lepiej, żeby Mojżesz pozostawał postacią założycielską bez znanego potomstwa, żeby jego pamięć była nierozerwalnie związana z Wyjściem z Egiptu, z górą Synaj i z pustynią. Zresztą Mojżesz nie wejdzie do Ziemi Obiecanej - nie jest to jego misją. Dopiero Jezus (Jozue) będzie miał zadanie wprowadzenia Ludu Bożego do Ziemi Obiecanej. Mojżesz więc powoli wycofuje się i zostawia miejsce Aaronowi i jego potomkom, podobnie jak Jezus wycofał się i zostawił miejsce Piotrowi jako głowie apostołów. Abraham, Mojżesz i Jezus są postaciami założycielskimi dającymi nowy impuls w historii zbawienia, żaden z nich nie przekreśla swojego poprzednika - wszyscy realizują Boży plan zbawienia w celu zaniesienia Dobrej Nowiny wszystkim narodom i doprowadzenia ich do Niebiańskiej Jeruzalem.
Wracając do potomstwa Aarona, wymienieni są Nadab i Abihu, którzy zostali pożarci przez ogień ołtarza (link). Nie zdążyli rodzić potomków, ich linia wygasła, co jest przestrogą na to, że samo pochodzenie od Aarona nie jest wystarczające, trzeba jeszcze być posłusznym Prawu Bożemu. Trzeci werset doprecyzowuje, że kapłani potrzebują namaszczenia dla pełnienia służby, w domyśle od arcykapłana. Podobnie jest z kapłaństwem nowotestamentowym: kapłani są namaszczeni przez biskupa i pełnią swoją służbę w jedności z nim, są mu podporządkowani.
Poza kapłanami wszyscy lewici są przeznaczeni do służby liturgicznej, przy czym świeccy lewici są podporządkowani bezpośrednio arcykapłanowi. Ich zadanie jest opisane w dalszym ciągu tekstu:
Lewici reprezentują wewnątrz świątyni całą społeczność synów Izraela. Lewici i cała wspólnota nie służy arcykapłanowi, ale cała wspólnota jak jedno ciało stoi przed Bogiem i dąży do wniesienia się ku Niemu za pośrednictwem sakramentów ołtarza. Co nie zmienia faktu, że wewnątrz tego ciała istnieje hierarchia i podział obowiązków: Lewici są wewnątrz świątyni przedstawicielami całego Ludu i mają być podporządkowani kapłanom. Na świeckich wisi takie samo ostrzeżenie, jakie wisi nad kapłanami: Gdyby się zbliżył ktoś niepowołany, ma być ukarany śmiercią, tak jak w przypadku Nadaba i Abihu.
W tle rysuje się temat całej Księgi Liczb, mianowicie temat pokory, tak jakby redaktor zawczasu odpowiadał na nadużycia, które wciąż będą się pojawiały w historii całego Izraela, nie wyłączając Nowego Testamentu. Chodzi o pokusę przywłaszczenia sobie autorytetu, przywłaszczenia sobie kapłaństwa, dla własnych korzyści. I tak w ostatnim czasie pojawiło się wielu księży i świeckich samozwańców, którzy mieli jakiś pomysł na naprawę Kościoła, którzy zakładają jakąś wspólnotę prawdziwych chrześcijan, dając do zrozumienia że wszyscy pozostali w historii Kościoła byli wypaczonymi chrześcijanami. Oczywiście tacy samozwańcy przyjmują rolę szefa swojej wspólnoty, przyjmując sobie rolę arcykapłana swojej małej sekty. Na straży przed takimi nadużyciami stoi namaszczenie hierarchiczne, które jest gwarantem jedności wspólnoty.
Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri
Tutaj można dopatrywać się u Mojżesza roli, jaką będzie pełnił Jezus Chrystus: ustanawia nowy sposób przeżywania wiary Abrahama, ma więc rolę założycielską (zwróciliśmy już kiedyś na to uwagę - link). Gdyby linia genealogiczne Mojżesza była znana, stworzyłoby to kilka problemów. Po pierwsze prędzej czy później któryś z jego potomków zeszłoby na manowce, co by rzucało cień na pamięć o Mojżeszu. Po drugie jego potomkowie mogliby pokusić się o walkę o pierwszeństwo nad kapłanami, mogliby nawet aspirować do założenia dynastii królewskiej, co byłoby sprzeczne z Bożym zamiarem, skoro berło królewskie jest zarezerwowane dla potomków Judy (por. Rdz 49, 10). Nie mogą zakładać dynastii kapłańskiej, skoro kapłaństwo jest zarezerwowane dla potomków Aarona. Nie mogą zakładać dynastii prorockiej, ponieważ prorocy są namaszczeni bezpośrednio przez Boga i urząd proroka nie jest dziedziczny, nie może więc być mowy o takiej dynastii.
Z tych wszystkich powodów lepiej, żeby Mojżesz pozostawał postacią założycielską bez znanego potomstwa, żeby jego pamięć była nierozerwalnie związana z Wyjściem z Egiptu, z górą Synaj i z pustynią. Zresztą Mojżesz nie wejdzie do Ziemi Obiecanej - nie jest to jego misją. Dopiero Jezus (Jozue) będzie miał zadanie wprowadzenia Ludu Bożego do Ziemi Obiecanej. Mojżesz więc powoli wycofuje się i zostawia miejsce Aaronowi i jego potomkom, podobnie jak Jezus wycofał się i zostawił miejsce Piotrowi jako głowie apostołów. Abraham, Mojżesz i Jezus są postaciami założycielskimi dającymi nowy impuls w historii zbawienia, żaden z nich nie przekreśla swojego poprzednika - wszyscy realizują Boży plan zbawienia w celu zaniesienia Dobrej Nowiny wszystkim narodom i doprowadzenia ich do Niebiańskiej Jeruzalem.
Wracając do potomstwa Aarona, wymienieni są Nadab i Abihu, którzy zostali pożarci przez ogień ołtarza (link). Nie zdążyli rodzić potomków, ich linia wygasła, co jest przestrogą na to, że samo pochodzenie od Aarona nie jest wystarczające, trzeba jeszcze być posłusznym Prawu Bożemu. Trzeci werset doprecyzowuje, że kapłani potrzebują namaszczenia dla pełnienia służby, w domyśle od arcykapłana. Podobnie jest z kapłaństwem nowotestamentowym: kapłani są namaszczeni przez biskupa i pełnią swoją służbę w jedności z nim, są mu podporządkowani.
Poza kapłanami wszyscy lewici są przeznaczeni do służby liturgicznej, przy czym świeccy lewici są podporządkowani bezpośrednio arcykapłanowi. Ich zadanie jest opisane w dalszym ciągu tekstu:
Lewici reprezentują wewnątrz świątyni całą społeczność synów Izraela. Lewici i cała wspólnota nie służy arcykapłanowi, ale cała wspólnota jak jedno ciało stoi przed Bogiem i dąży do wniesienia się ku Niemu za pośrednictwem sakramentów ołtarza. Co nie zmienia faktu, że wewnątrz tego ciała istnieje hierarchia i podział obowiązków: Lewici są wewnątrz świątyni przedstawicielami całego Ludu i mają być podporządkowani kapłanom. Na świeckich wisi takie samo ostrzeżenie, jakie wisi nad kapłanami: Gdyby się zbliżył ktoś niepowołany, ma być ukarany śmiercią, tak jak w przypadku Nadaba i Abihu.
W tle rysuje się temat całej Księgi Liczb, mianowicie temat pokory, tak jakby redaktor zawczasu odpowiadał na nadużycia, które wciąż będą się pojawiały w historii całego Izraela, nie wyłączając Nowego Testamentu. Chodzi o pokusę przywłaszczenia sobie autorytetu, przywłaszczenia sobie kapłaństwa, dla własnych korzyści. I tak w ostatnim czasie pojawiło się wielu księży i świeckich samozwańców, którzy mieli jakiś pomysł na naprawę Kościoła, którzy zakładają jakąś wspólnotę prawdziwych chrześcijan, dając do zrozumienia że wszyscy pozostali w historii Kościoła byli wypaczonymi chrześcijanami. Oczywiście tacy samozwańcy przyjmują rolę szefa swojej wspólnoty, przyjmując sobie rolę arcykapłana swojej małej sekty. Na straży przed takimi nadużyciami stoi namaszczenie hierarchiczne, które jest gwarantem jedności wspólnoty.
Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri
Film znajduje się w katalogu: Przygotowanie do marszu
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje