Dodał: kronikarz56
Leon, kolega Bernardo i Chikity marzy o tym, aby latać. Marzenie to wszczepiła mu jego zmarła matka. Chłopak chce teraz je zrealizować i buduje lotnię oraz skrzydła, jednak nie udaje mu się z ich pomocą latać. Ojciec, twardo stąpający po ziemi człowiek uważa, że syn powinien porzucić marzenia. Gdy jednak dwóch bandytów dokonuje zuchwałej napaści na statek, tylko Leon i jego pasje będą w stanie pomóc Zorro ich pokonać.